1941 - Blitzkrieg w Rosji : generałowie Hitlera : u źródeł sukcesu i klęski Wehrmachtu "Tysiąc dziewięćset czterdzieści jeden - Blitzkrieg w Rosji " Tytuł oryginału: "Men of Barbarossa : commanders of the German invasion of Russia 1941".
Autor opisał przebieg największej w dziejach współczesnej wojskowości operacj militarnej - wojnę Trzeciej Rzeszy przeciw ZSRR.Została przybliżona nie tylko poprzez podanie faktów i wydarzeń kształtujących jej przebieg, lecz przede wszystkim ukazując postacie niemieckich dowódców najwyższego oraz średniego szczebla, którzy byli za nie odpowiedzialni i których decyzje bezpośrednio wpływały na przebieg frontowych działań.Książka podzielona jest na dwie przeplatające się ze sobą części - opis przebiegu operacji oraz biogramy dowódców. Ilekroć w tekście głównym pojawia się nazwisko ważnej postaci, autor przerywa narrację dotyczącą frontowych działań i przybliża czytelnikowi osobę danego dowódcy.
UWAGI:
Bibliografia strony 291-295.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Operacja "Wisła" w ogniu polemik i kontrowersjiNa przełomie lat 1946-1947 sytuacja w południowo-wschodniej Polsce daleka była od stabilizacji. Wsie ukraińskie w dalszym ciągu stanowiły zaplecze UPA. Najgorzej było w Bieszczadach i na Pogórzu Przemyskim. Ocena Sztabu Generalnego WP była jednoznaczna: "[.] Na terenie powiatów przemyskiego, sanockiego i leskiego większość ludności ukraińskiej i mieszanej współpracuje z bandami UPA". Ukraińcy stanowili na tych obszarach 85 proc. mieszkańców.Działaniom OUN-UPA sprzyjał górzysty, silnie zalesiony teren, słabo rozwinięte sieci dróg, a w zasadzie ich brak, a także mała liczba ośrodków miejskich i garnizonów wojskowych. UPA zbudowała tam sieć bunkrów, kryjówek, w których rozlokowano składy materiałowe oraz szpitale. Sotnie "Chrina", "Bira" i "Stacha" czuły się tu jak prawowici gospodarze, nie bardzo przejmując się istnieniem państwa polskiego.Doraźne działania, podjęte przez grupę operacyjną oddziałów WP i KBW, nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. By skończyć z OUN-UPA, postanowiono połączyć zmasowaną operację przeciwko oddziałom UPA z przesiedleniem ludności ukraińskiej na Ziemie Zachodnie i Północne. W tym celu powołano Grupę Operacyjną "Wisła".Historycy ukraińscy chcą wyizolować akcję "Wisła" z całego procesu dziejowego lat czterdziestych i stosunków polsko-ukraińskich. Nazywają ją "zbrodnią komunistyczną", "czystką etniczną", a nawet ludobójstwem. Twierdzą, jak pisze Roman Drozd, że "Ukraińców ukarano dlatego, że byli i chcieli być Ukraińcami". Nie chcą za to przyznać, że ich pobratymcy wymordowali Polaków na Wołyniu tylko dlatego, że byli Polakami.Gen. Stefan Mossor, wybitny teoretyk sztuki wojennej, opracowując koncepcję operacji "Wisła", brał pod uwagę doświadczenia II Rzeczypospolitej i praktykę Korpusu Obrony Pogranicza. Obowiązujące wtedy prawo zezwalało na wysiedlenie ze strefy przygranicznej każdego obywatela, którego władze uznały za "niepożądanego ze względu na bezpieczeństwo granic państwa". Akcja "Wisła" miała zatem przedwojenną podstawę prawną. Z komunizmem nie miała ona nic wspólnego.Nie jest prawdą, że Polska, dokonując przesiedlenia Ukraińców, złamała prawo międzynarodowe. Mitem jest, że podczas akcji "Wisła" Wojsko Polskie zabiło kilka tysięcy osób. Mitologizacji uległ również obóz filtracyjny w Jaworznie, do którego kierowano Ukraińców i Łemków podejrzewanych o przynależność do OUN-UPA.Oceniając operację "Wisła", zgodzić się trzeba natomiast, że w jednym przypadku popełniono błąd. Łemków Rusinów ze środkowej i zachodniej Łemkowszczyzny nie należało przesiedlać, ale otoczyć opieką.O tych wszystkich ważnych, a często pomijanych i kontrowersyjnych sprawach pisze w swej najnowszej książce Marek Koprowski. Szeroko ujęte konteksty i polemiki wzbogaca omówieniem praktycznie zapomnianej akcji "H-T" oraz biogramami największych ukraińskich zbrodniarzy.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 516-523. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dziewięć lat w bunkrze : wspomnienia żołnierza UPA : w lasacch i bunkrach powiatów przemyskiego, sanockiego i leskiego 1944-1947 Tyt. oryg.: "Dev`ât` rokiv u bunkri : spomini voâka UPA,". "9 lat w bunkrze "
Bunkier miał wysokość 2,5 metra. Z potoku, drewnianymi rurami, udało się doprowadzić wodę. Rury zrobiliśmy z pni drzew. W ten sam sposób odprowadzaliśmy do potoku zlewki i pomyje. Schronienie podparliśmy jodłowymi pniami, którymi zostały też wyłożone ściany. Do środka schodziło się po drabinie, zamykając za sobą, zaczepioną zawiasami, pokrywę. Miała kształt pudełka, do którego nasypaliśmy ziemi i posadziliśmy krzaki.
Polacy zaczęli krzyczeć do rannych strzelców, by się poddali, powstańcy zaczęli strzelać. Głos rojowego Dowbusza rozlegał się w całym lesie: "Nie poddawać się! Bić Lacha! Niech żyje UPA!". Polacy otworzyli ogień. Z drzew jednak nikt nie spadł. Strzelcy zawsze przywiązywali sie do pni pasami, aby mieć swobodne ręce.
UWAGI:
Miejsce wyd. wg bazy ISBN.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kompania X : tajna jednostka żydowskich komandosów podczas II wojny światowej Tytuł oryginału: "X troop : the secret jewish commandos of world war two,". "Tajna jednostka żydowskich komandosów podczas II wojny światowej "
Prawdziwa historia, połączenie Kompanii braci z Bękartami wojny. Niezwykła historia żydowskich komandosów, którzy walczyli w tajnym brytyjskim oddziale sił specjalnych. Czerwiec 1942 roku. Trzecia Rzesza triumfuje. Winston Churchill i jego szef sztabu tworzą nową jednostkę komandosów złożoną z żydowskich uchodźców, którzy zbiegli do Wielkiej Brytanii. Na wezwanie zgłasza się niezwykła grupa ochotników: sportowcy, artyści i intelektualiści, pochodzący głównie z Niemiec i Austrii. Wielu z nich internowano wcześniej jako obywateli wrogiego kraju. Teraz marzą o zemście - za rodziny, domy, cały swój utracony świat. Znakomicie wyszkoleni wywiadowczo i bojowo, stworzyli Kompanię X, nazywaną często legionem samobójców. Żołnierze tej wyjątkowej kompanii braci przebyli drogę z Niemiec do Anglii i z powrotem, poprzez brytyjskie obozy internowania, plaże Normandii, pola bitew we Włoszech, Holandii i Ardenach po koszmar obozu koncentracyjnego Theresienstadt. Leah Garrett, wykorzystując odtajnione dokumenty, po raz pierwszy tak wyczerpująco opowiada o losach tych niezwykłych żołnierzy i ich krwawej walce z nazistami.
UWAGI:
Na okładce: Prawdziwa historia, połączenie Kompanii braci z Bękartami wojny. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kompania X : tajna jednostka żydowskich komandosów podczas II wojny światowej Tytuł oryginału: "X troop : the secret jewish commandos of world war two,". "Tajna jednostka żydowskich komandosów podczas II wojny światowej "
Prawdziwa historia, połączenie Kompanii braci z Bękartami wojny. Niezwykła historia żydowskich komandosów, którzy walczyli w tajnym brytyjskim oddziale sił specjalnych. Czerwiec 1942 roku. Trzecia Rzesza triumfuje. Winston Churchill i jego szef sztabu tworzą nową jednostkę komandosów złożoną z żydowskich uchodźców, którzy zbiegli do Wielkiej Brytanii. Na wezwanie zgłasza się niezwykła grupa ochotników: sportowcy, artyści i intelektualiści, pochodzący głównie z Niemiec i Austrii. Wielu z nich internowano wcześniej jako obywateli wrogiego kraju. Teraz marzą o zemście - za rodziny, domy, cały swój utracony świat. Znakomicie wyszkoleni wywiadowczo i bojowo, stworzyli Kompanię X, nazywaną często legionem samobójców. Żołnierze tej wyjątkowej kompanii braci przebyli drogę z Niemiec do Anglii i z powrotem, poprzez brytyjskie obozy internowania, plaże Normandii, pola bitew we Włoszech, Holandii i Ardenach po koszmar obozu koncentracyjnego Theresienstadt. Leah Garrett, wykorzystując odtajnione dokumenty, po raz pierwszy tak wyczerpująco opowiada o losach tych niezwykłych żołnierzy i ich krwawej walce z nazistami.
UWAGI:
Na okładce: Prawdziwa historia, połączenie Kompanii braci z Bękartami wojny. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pierwsza książka Macieja Słomczyńskiego wydana po raz pierwszy w 1947. Autor, uczestnik walk na froncie zachodnim Drugiej Wojny Światowej, opisuje w formie powieści sensacyjnej, przygotowania, oraz samą inwazję wojsk alianckich w Europie 1944 roku. Poznajemy losy ludzi uwikłanych w tajne rozgrywki wywiadów, działających na terytorium wrogich państw w przeddzień rozpoczęcia operacji Overlord.
WYKONAWCY:
Czyta: Sławomir Holland.
WYMAGANIA SYSTEMOWE:
Nagranie w formacie mp3.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ukazuje skomplikowaną historię Lubelszczyzny w kontekście różnic religijnych, etnicznych i społecznych, przenikając do ich korzeni. Opisuje mało znane wątki walki z nacjonalizmem ukraińskim na dawnej Chełmszczyźnie i Podlasiu, w szerokiej perspektywie i w bardzo przystępnym ujęciu.Wkroczenie Sowietów po II wojnie światowej nie zakończyło trwającej cały czas wojny z OUN-UPA. Organizacje te ostro sprzeciwiły się przesiedleniu Ukraińców na Ukrainę, natomiast przesiedlanie Polaków do Polski traktowały jako przejaw sprawiedliwości dziejowej. Także Chruszczow chciał przyłączenia Chełmszczyzny do sowieckiej Ukrainy.OUN-UPA prowadząc na Lubelszczyźnie bezwzględną walkę z państwem polskim, usiłowało nawiązać współpracę z polskim podziemiem niepodległościowym. Z jego pomocą chciało zalegalizować swoje istnienie i uzyskać akceptację rządu londyńskiego. Miał się on stać ich adwokatem na arenie międzynarodowej, który zdjąłby z niej odium ludobójczej formacji, która dopuściła się zbrodni wołyńskiej i współpracowała z Niemcami.Działalność UPA doprowadziła do tego, że na wschodniej Lubelszczyźnie udało się pozostać sporej ilości ukraińskiej ludności, stanowiącej wciąż zaplecze dla jej funkcjonowania. Oficjalnie przesiedlenie ludności ukraińskiej na Ukrainę już się zakończyło i Chruszczow nie był skory do przyjmowania kolejnego kontyngentu. Najprawdopodobniej, co potwierdzają jego dalsze kroki, myślał o innym wariancie przyłączenia Chełmszczyzny, opartej na tzw. wymianie terytoriów.W takiej sytuacji, by zakończyć krwawe zmagania z OUN-UPA, władze polskie podjęły decyzję o przesiedleniu ludności ukraińskiej na Ziemie Odzyskane. Pozbawiły podziemie ukraińskie zaplecza i bardzo szybko jego resztki zostały wytropione i rozbite. Do historii działania te weszły pod nazwą Operacji "Wisła". Autor opisuje szczegółowo jej przebieg na Lubelszczyźnie. OUN-UPA w czasie jej trwania stawiała tutaj szczególnie zażarty opór w walkach, w których zginęło wielu żołnierzy. Jej ostateczne rozgromienie nastąpiło jesienią 1947 roku, już po formalnym zakończeniu Operacji "Wisła".
UWAGI:
Bibliografia na stronach 291-[294].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni